Witam, witam! Dzisiaj serwuję wam drugą część bomby! Chcę ją
zadedykować dwóm moim przyjaciółkom, jedna ma na imię Kamila jest kompletnie
odjechaną osobą na punkcie K-Pop’u, mającą tak samo zrytą banię jak ja (wiecie
$WAG i te sprawy Korea na bogato). Druga z nich to Iga dziewczyna kompletnie
nie znająca się na K-Pop’ie (każdy lubi co innego) ale chciała by zadedykować
jej tą część ponieważ wciągnął ją ten scenariusz a i mam nadzieję że i was
zadziwi ta ostatnia część.
Muzyka nastrojowa: https://www.youtube.com/watch?v=waU75jdUnYw
Jay Park cz.II
Obudziłaś się sama w ogromnym łożu. Zerwałaś się do
siadu, zobaczyłaś że jesteś jedynie w męskiej koszulce okryta kołdrą. Starałaś
się przypomnieć sobie co zaszło ostatniej nocy, na marne. Do pomieszczenia
wszedł chyba kelner i podał Ci śniadanie na tacy, opuścił pokój życząc miłego
dnia. Na talerzach znajdowały się tosty, dżem, herbata, masło oraz białe
pastylki z kartką o treści:
”ZJEDZ MNIE! POMOGĘ
CI NA KACA!”
Niepewna wzięłaś tabletkę do ust i popiłaś ją. Zjadłaś
jednego tosta z dżemem i z powrotem starałaś przypomnieć sobie ostatnie
zdarzenia. Do sypialni wszedł…
-Jak się spało ~*~*~? –wziął w rękę butelkę wody i
napił się.
-Co ja tu robię?
-Aktualnie siedzisz –odstawił wodę i usiadł tuż przy
tobie. Był zdyszany i w dresie, domyśliłaś się że ćwiczył.
-Jay j-ja nie pamiętam… Proszę powiedz mi czy coś
miedzy nami zaszło?
-Ale tu gorąco -zdjął koszulkę, miał idealnie
wyrzeźbione ciało. Wiele tatuaży, z ust wyrwało Ci się lekkie westchnienie
–byłaś pijana. Nic między nami nie zaszło, kobieta musi być moja bym mógł ją
posiąść.
-A jeśli chciałabym być twoja?
-Jeśli byś tego chciała, musiałabyś poznać pewne
rzeczy o których Ci się nie śniło oraz przestrzegać pewnych zasad.
-Nie chcę zasad, pokaż mi te rzeczy o których mi się
nie śniło.
-Pokażę –pocałował Cię w czubek głowy i poszedł wziąć
prysznic. Po względnym zebraniu się wyszliście z pokoju hotelowego i poszliście
do windy. Mężczyzna zlustrował Cię wzrokiem. Kiedy winda się zamknęła szepnął
–pieprzyć zasady –przyparł Cię do ściany i namiętnie pocałował. Oddałaś pieszczotę
było dobrze niedopisania. Okazało się że winda się zatrzymała, oderwaliście się
od siebie zanim weszli do niej jacyś ludzie. Kilka dni później umówiłaś się z
nim na pierwszą niby randkę. Ubrałaś się w czarne spodnie, białą koronkową
bluzkę, sztyblety i skórę w kolorze fioletowym. Jego szofer przywiózł Cię do
jego firmy, wjechałaś windą na dach. Przed tobą stał helikopter, byłaś na
podświetlonym lotnisku. Ktoś zasłonił Ci oczy.
-JaeBum -szepnęłaś, uśmiechając się pod nosem.
-Panno ~*~*~ -odsłonił Ci oczy i stanął przed tobą
–wspaniale wyglądasz –zwilżył wargi językiem –chodź –pociągnął Cię za dłoń w
stronę helikoptera. Gdy znajdowaliście się już w środku zapiął Ci pasy i z
zadziornym uśmieszkiem wymruczał –już mi nie uciekniesz.
-Nie mam zamiaru –odwzajemniłaś uśmiech, podobnie jak
on założyłaś duże czarne słuchawki na uszy i poprawiłaś mikrofon.
-Lot 86c Seul ST. AOMG –Busan prosi o pozwolenie na
start.
-Masz pozwolenie na start, bez odbioru.
-Busan? To tam lecimy? –uśmiechnął się przytakując głową.
Ruszyliście… Szczerze mówiąc z samolotu nie rozciąga się tak wspaniały widok
jak z helikoptera. Byłaś zachwycona,świat z lotu taka wygląda zawsze lepiej ale nie przypuszczałaś że aż tak dobrze. Korea Południowa to piękny kraj szczególnie nocą. Wylądowaliście na dach jednego z wieżowców. Wysiedliście po czym weszliście do mieszkania -To twoje mieszkanie?
-Ne...
-Bardzo gustowne -rozejrzałaś się -ale dlaczego mnie tu przyprowadziłeś?
-Nie zadawaj tylu pytań -podał Ci kieliszek szampana -dzisiejszego wieczoru odłącz się od myślenia.
-Niech tak będzie -stuknęliście się kieliszkami. Napiłaś się, wokół zaczęła rozbrzmiewać muzyka. Chłopak odstawił naczynie na stolik i wyciągnął dłoń w twoją stronę.
-Zatańczysz?
-Ani j-ja nie umiem tańczyć...
-Nie szkodzi -chwycił twoją dłoń, odstawiłaś kieliszek i położyłaś rękę na jego ramieniu a on objął Cię w pasie przyciągając do siebie. Tańczyliście powoli, jego wygląd, jego zapach po prostu on przyprawiał o zawrót głowy. Spojrzał Ci w oczy i z zaskoczenia pocałował, oddałaś pieszczotę pogłębiając ją. Oderwaliście się od siebie a on pociągnął Cię w stronę jednego z pomieszczeń.
-Gdzie mnie prowadzisz?
-Chciałaś zobaczyć moje szaleństwo -przekręcił klucz w zamku i zapalił światło. Znaleźliście się w czerwonym pokoju, w którym było kilka szafek, wielkie łoże pokryte czerwoną pościelą, na ścianach wisiały bicze, rózgi, szpicruty, pasy, kajdanki oraz dwie katany. Byłaś zszokowana że ktoś taki jak on był aż tak uzależniony od sadyzmu i seksu, chociaż z drugiej strony podniecało Cię to, mężczyzna odchrząknął znacząco.
-Ile kobiet było tu przede mną?
-Osiemnaście.
-Używałeś w stosunku z nimi tych rzeczy?
-Tylko wtedy gdy były nieposłuszne -stanął tuż przy tobie -jeśli byłabyś mi posłuszna zaznasz rozkoszy jeśli nie czeka Cię uzależniające cierpienie.
-Czy któraś z tych kobiet darzyła Cię jakimś uczuciem?
-Wszystkie mnie darzyły uczuciami ale ja ani jednej -wzruszył ramionami -wiedziały na co się piszą. Ja nie wierzę w miłość, zaspokajam tylko swoje potrzeby.
-Czyli teraz masz potrzebę mnie przelecieć?
-Nie podoba mi się twój ton. ~*~*~ posłuchaj -chwycił twoją dłoń -z tobą jest całkiem inaczej niż z nimi. Przywiązałem się do Ciebie po raz pierwszy czuję coś takiego, to jest niesamowite jaki masz na mnie wpływ. Nie wychodzisz z mojej głowy.
-Zrób ze mną co tylko chcesz -powiedziałaś po chwili zastanowienia. Ni było powodu by mu wierzyć i nie wierzyć -nie będę żałowała tej decyzji -powiedziałaś stanowczo.
-Ne...
-Bardzo gustowne -rozejrzałaś się -ale dlaczego mnie tu przyprowadziłeś?
-Nie zadawaj tylu pytań -podał Ci kieliszek szampana -dzisiejszego wieczoru odłącz się od myślenia.
-Niech tak będzie -stuknęliście się kieliszkami. Napiłaś się, wokół zaczęła rozbrzmiewać muzyka. Chłopak odstawił naczynie na stolik i wyciągnął dłoń w twoją stronę.
-Zatańczysz?
-Ani j-ja nie umiem tańczyć...
-Nie szkodzi -chwycił twoją dłoń, odstawiłaś kieliszek i położyłaś rękę na jego ramieniu a on objął Cię w pasie przyciągając do siebie. Tańczyliście powoli, jego wygląd, jego zapach po prostu on przyprawiał o zawrót głowy. Spojrzał Ci w oczy i z zaskoczenia pocałował, oddałaś pieszczotę pogłębiając ją. Oderwaliście się od siebie a on pociągnął Cię w stronę jednego z pomieszczeń.
-Gdzie mnie prowadzisz?
-Chciałaś zobaczyć moje szaleństwo -przekręcił klucz w zamku i zapalił światło. Znaleźliście się w czerwonym pokoju, w którym było kilka szafek, wielkie łoże pokryte czerwoną pościelą, na ścianach wisiały bicze, rózgi, szpicruty, pasy, kajdanki oraz dwie katany. Byłaś zszokowana że ktoś taki jak on był aż tak uzależniony od sadyzmu i seksu, chociaż z drugiej strony podniecało Cię to, mężczyzna odchrząknął znacząco.
-Ile kobiet było tu przede mną?
-Osiemnaście.
-Używałeś w stosunku z nimi tych rzeczy?
-Tylko wtedy gdy były nieposłuszne -stanął tuż przy tobie -jeśli byłabyś mi posłuszna zaznasz rozkoszy jeśli nie czeka Cię uzależniające cierpienie.
-Czy któraś z tych kobiet darzyła Cię jakimś uczuciem?
-Wszystkie mnie darzyły uczuciami ale ja ani jednej -wzruszył ramionami -wiedziały na co się piszą. Ja nie wierzę w miłość, zaspokajam tylko swoje potrzeby.
-Czyli teraz masz potrzebę mnie przelecieć?
-Nie podoba mi się twój ton. ~*~*~ posłuchaj -chwycił twoją dłoń -z tobą jest całkiem inaczej niż z nimi. Przywiązałem się do Ciebie po raz pierwszy czuję coś takiego, to jest niesamowite jaki masz na mnie wpływ. Nie wychodzisz z mojej głowy.
-Zrób ze mną co tylko chcesz -powiedziałaś po chwili zastanowienia. Ni było powodu by mu wierzyć i nie wierzyć -nie będę żałowała tej decyzji -powiedziałaś stanowczo.
Kamila specjalnie dla Ciebie fale Jay'a XD
Ciekawi ostatniej części?
Hard części XD
Yuki
Hard część... Zapowiada się bardzooo ciekawie^^ Jak zwylke scenariusz kest genialny! No to pozostaje tylko czekać:D
OdpowiedzUsuńDziękuję za to że komentujesz :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper ^^ Czekam na kolejną część ;*
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz, uwielbiam twoje profilowe :)
Usuńmwahahah mam dedyka<3<3
OdpowiedzUsuńkamsa SWAGG'owa siostro^^
czekam na nexta *zaciera raczki* ^^
Hashtag, SWAG Korea na bogato, spoczko, spoczko się pojawi niedługo XDDDDDDDDDDDDDDDD
UsuńAaaa kobieto! To jest niesamowite *.* Jak najszybciej dawaj następną część! ;D <3333
OdpowiedzUsuńOMO *,* dziękuję na pewno się pojawi ;)
UsuńMasz lepiej w glowie w dzień niż ja w nocy .
OdpowiedzUsuńJa sobie to zwizualizowalam