27.01.2016

Kac Barcelona! cz. II

Siema, siema! Obiecana kolejna część scenariusz z AJKON'ami, dzisiaj pokażę wam o co mniej więcej chodzi w tym scenariuszu by w następnej części objaśnić wam scenę finałową, ale czy bay na pewno finałową? Kto wie? Podobało wam się opowiadanie z Bammie? Tak sobie liczę po cichutku że tak... Dobra, jedziem z tym! 

Się słucha: https://www.youtube.com/watch?v=W6cp9FakTlo

iKON- JunHoe cz.II

-Słuchajcie, trzeba by obczaić jakieś kluby -odezwała się najmłodsza.
-Jesteś nieletnia -druga wytknęła jej język -nie to co my z ~*~*~!
-My to możemy -dziewczyna usiadła na ciepłym piasku. Włożyła słuchawki w uszy relaksując się, było idealnie. Słońce, ciepła plaza! To się nazywa chill... Ktoś położył się obok niej, pomyślała że znowu B.I czy Bobby zaczynają się do niej przystawiać albo też ChanWoo chciał pogadać. Osoba złapała ją za dłoń, splatając ich palce ze sobą. Otworzyła oczy i spojrzała w bok. Tuż przy niej leżał Koo z zamkniętymi oczami, stwierdziła że nie będzie wykonywała żadnych gwałtownych ruchów czy odsuwać się. Utwierdziłaby go w przekonaniu że jej się podoba. Zamknęła oczy, czując jak blondyn zacieśnia uścisk dłoni i gładzi jej palce kciukiem. Było to miłe i całkiem przyjazne, jak ze strony takiego gbura jak on...
~*~
Upił kolejny łyk drinka, spoglądał co jakiś czas na parkiet, gdzie tańczył jego cel. Założył się o czterysta euro z DongHyuk'iem o to że uwiedzie ją w czasie tych wakacji.
-Co tam JonHoe? -zapytała schodząc z parkiety, przeczesała dłonią włosy.
-Nic ciekawego, mam nadzieję że sprawisz iż będzie ciekawiej -wymruczał jej wprost do ucha. 
-Junnie zatańcz ze mną -EunMin złapała go za dłoń i pociągnęła na parkiet. Starsza skinęła głową na barmana by zamówić drinka, gdy go wypiła powoli traciła kontrolę nad sobą. Ostatnie co pamiętała z tego wieczora, to uśmiechnięta twarz JiWon'a, który prosił ją do tańca, ledwo stojąc na nogach.
~*~
Obudził się z potężnym bólem głowy, zawsze ciężko przechodził kaca. Wygramolił się z wanny, nie wiedząc za bardzo, jak się w niej znalazł. Zapewne usnął w niej, wyszedł z łazienki w poszukiwaniu wody, kiedy szedł przez korytarz znalazł swój telefon. Drzwi od jednego z pokoi były uchylone, zajrzał do środka i od razu uwiecznił to co zobaczył robiąc zdjęcie. Kiedy znalazł się w salonie, również zrobił zdjęcia "śpiącym" przyjaciołom. DongHyuk spał z głową ułożoną na kolanach Sary, która spała wtulona w ramię ChanWoo. Wszedł do kuchni, gdzie zastał EunJi i JunHoe.
-Co ty, dusiłeś ją?! -zrobił wielkie oczy widząc fioletowe ślady na szyi dziewczyny.
-Ty to głupi jesteś, JinHwan hyung -upił łyk kawy poza tym, spójrz też na swoją szyję -wyszedł z kuchni, zostawiając ich samych. 
~*~
Obudził ją dźwięk robionego zdjęcia, otworzyła oczy bardzo blisko jej twarzy, znajdowała sie twarz HanBin'a pogrążona we śnie. Zerknęła czy są ubrani, na szczęście oboje byli w całkowitym ubiorze. Poczuła że ktoś obejmuje ją mocniej od tyłu, kątem oka zauważyła śpiącego Bobby'ego, nagiego od pasa w górę. Jej dłonie były splecione z dłońmi młodszego. Zwinnie wyplątała sie z objęć. Bobby wyczuł brak jej obecności i z zamkniętymi oczami zagarnął B.I w objęcia, wyglądało to komicznie. Dziewczyna wzięła telefon starszego i zrobila im zdjęcie po czym ustawiła je na tapetę. Wyszła z sypialni, kierując się do swojego pokoju, natknęła się na Hoe z kubkiem w dłoni.
-Powiedz że to kawa.
-Tak, kawa. A co? -widząc jej minę podał jej kubek. Uśmiechnęła się w geście podziękowania.
-Najlepsze lekarstwo na syndrom dnia wczorajszego -westchnęła -gdzie się obudziłeś?
-W łóżku JinHwan'a, a właściwie obok, bo na nim spała JeonHae -wywrócił oczami.
-Uuuuu... To ostro było -oddala mu kubek.
-Zdradziłbym Ci szczegóły, gdybym cokolwiek pamiętał -spojrzał na nią złowrogo -poza tym, jak trójkącik z B.I i Bobby'm? -powiedział z chamskim uśmieszkiem.
-Widziałeś to?! I mnie nie obudziłeś?!
-HanBin?! Co ty robisz w moim łóżku?! -głos starszego rozniósł się po willi.
-O cholera -dziewczyna złapała go za dłoń i wprowadziła go do pokoju należącego do nich.
-Co ty robisz? -zapytał zdezorientowany.
-Właśnie przypomniało mi się, dlaczego spałam z tą dwójką -zachichotała -mało co się wczoraj nie pobili, o to z kim mam spać -usiadła na łóżku. 
-Oni są żałośni -usiadł obok niej, tak że ich ramiona się stykały.
-Nie mów tak o nich... Szczególnie o JiWon'ie.
-Podoba Ci się, wiewiór? -przeszył ją wzrokiem.
-Nie, to mój przyjaciel -wytknęła mu -mógłbyś mieć trochę szacunku dla starszych, leszczu...
-Pfffff.... A co by było, gdyby leszcz Cię uwiódł, lub próbował uwieść. Co byś zrobiła?
-Ummmm... Ja -poczuła jego gorący oddech na szyi, przeszły ją ciarki.
-Nie odmówiłabyś, co? -muskał ustami jej ucho. Po chwili jego ciepłe wargi znalazły się na jej policzku, w ramach krótkiego całusa.
-~*~*~! -do pokoju wpadł lider.
-Słucham? -spytała rozkojarzona.
-Co ja robiłem z Bobby'm w łóżku?!
-A to mnie pytasz? Nie wiem...
-No spałaś ze mną, przynajmniej miałaś.
-Ale nie spałam, spała tutaj...
-Z JunHoe?! A to się kurwa porobiło...
-Nie! -krzyknęli oboje.
-Nie spałem z nią -Koo powiedział obojętnie.
-Ale chciałbyś -starszy zauważył.
-Jakbym miał okazję -wzruszył ramionami.
~*~
~*~*~starała się unikać JunHoe, JiWon'a, HanBin'a, trzymjac się głównie YunHyeong'a i dziewczyn.
-Sara! Sara! Sara, gdzie jesteś?! -JinHwan darł się na cały dom.
-No co tam? -weszła do salonu.
-Idziemy na zakupy, nie ma odmowy, za dziesięć minut na korytarzu -rozeszli się, by nieco później iść na kilkugodzinne zakupy.


Ciekawi kolejnych losów bohaterów?
Yuki

9 komentarzy:

  1. Aww tez tak bym chciała czekam na kolejny rozdział
    Życzę weny 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Na samym początku chciałabym cie bardzo przeprosić, że nie komentowałam ostatnich postó. Mimo, że wszystko czytałam to mók humor był tak beznadziejny że nie miałam najmniejszej ochoty jakkolwiek udzielac aie w internetach. Ale że nadszedł dzień, w którym jest ok to komentuję:D
    Jak już mówiłam czytam caky czas na bierząco i wszystko baardzo mi się spodobało. Nie wiem czemu ale to opo wydaje mi sie być takie troszke chaotyczne, ale to może dlatego, że po prostu mój mózg nic nie ogarnia ostatnimi czasy.
    Spoko skoro juz wszystko wytłumaczylam to pozostało mi tylko z niecierpliwością czekać na dalszą część:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie dzieje, postaram się uprościć opowiadanie w następnych częściach ;)

      UYKim

      Usuń
  3. Kcem kolejna czesc T.T spac w jednym lozku z Bobbym i B.I tyle wygrac;) cuuddooowne;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kcem kolejna czesc T.T spac w jednym lozku z Bobbym i B.I tyle wygrac;) cuuddooowne;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu Święty.. co to się porobiło, spać z Boobym i B.I całować się jeszcze z kimś innym a jeszcze w innym zakochać się! Ogółem mój mózg się wyłończył już w trakcie przejścia do klubu hyhy.. co ta moja głowa dalej myślała :3 W każdym razie fajne, przeczytałam drugi raz i nie żałuje. Szczęśliwego Nowego Miesiąca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że czytasz, trochu to pogmatwane rzeczywiście ;)

      UYKim

      Usuń