2.09.2016

Stara/ nowa bajka/ baśń.

Witam,
przybywam do was dziś z kolejną pracą. Tak po raz kolejny z bajką, nie miejcie mi tego za złe. Dawno nie pisałam nic na zamówienie, ponieważ wciąż twierdzę że jest to słaby pomysł. Mam nadzieję że Aki się spodoba i wam również, moi drodzy czytelnicy. Chcę przypomnieć że blog K-POP STORIES, PROBLEM? stale działa i pojawiają się na nim kolejne rozdziały opowiadań, które mam wrażenie że są lepsze niż te na tymże blogu...

EXO-M*- LuHan

Za górami, za lasami, za wielkimi morzami, długimi rzekami... Ah! To takie typowe rozpoczęcie każdej bajki, chciałabym opowiedzieć ją inaczej. Wyobraź sobie rycerza/ księcia, który traci swój zamek, całe bogactwo, ziemię, kim jest? Tak, dobrze myślisz, jest banitą. A w jaki sposób stał się taki? Wiele razy zastanawiałam się nad tym, lecz nie miałam pomysłu, dopóki go nie spotkałam. Książę LuHan, przez przypadek znalazł się w naszej rzeczywistości. Był zwyczajnym biurokratą, w urzędzie prowincji Hunan. Jak go spotkałam? Ah, czy to ważne? No dobra, nie wiem jak się rozlicza pity, a on akurat pomógł mi to zrobić. Kiedy zobaczyłam na plakietce znaczki z jego imieniem, zażartowałam że ma imię jak pewna książkowa postać,,on powiedział że jest ta postacią. Nie uwierzyłam, bo kto normalny by uwierzył? Jednak okazało się że mówił prawdę. Na swojej planecie EXODUS, posiadłam potężne bogactwa, które odebrał mu czarnoksiężnik SeHun. Podpisał nawet nie czytając pakt, przez który był nieśmiertelny ale został wygnany. Jego księżniczkę o imieniu Luna, uwięził w podziemnym królestwie, którym rządził jego sojusznik BaekHyun. Celi dziewczyny pilnował człowiek, zmieniający się w smoka ChanYeol. Opowiedział mi historię dość szczegółowo, zrobiło mi się go naprawdę szkoda. Stwierdziłam że to zrobię jest głupie i niedorzeczne, jednak jak miało mu to pomóc? Napisałam jego historię od początku. Gdy ją czytał, zatrzymał się przy trzech ostatnich stronach. Zaskoczona zapytałam:
-Zle napisałam? Coś jest nie tak?
-Nie -książę usiadł tuż obok mnie na sofie -pop prostu, nie powiedziałem Ci o pewnej rzeczy... Wiesz dlaczego poprosiłem Cię, by ta opowieść skończyła się szczęśliwie?
-Nie, dlaczego?
-Po przeczytaniu historii zniknę na zawsze, chcę byś wierzyła w to że pokonam SeHun'a, bo dzięki temu co napisałaś, uwolnię Lunę i powrócę na tron.
-O-odejdziesz? Zostawisz mnie? -przytaknął głową spuszczając wzrok -Rozumiem, wierzę w to że Ci się uda -złapałam go za rękę. Czytał dalej, zamknęłam oczy, by nie widzieć jak znika. Przy ostatnim zdaniu, zatrzymał się mówiąc.
-Jeśli wygram, zostawię po sobie ślad, jeśli przegram, miej o mnie dobre zdanie -dy zakończył ostanie zdanie, nie czułam jego uścisku. Otworzyłam oczy, byłam sama w swoim niezwykle pustym i obcym salonie. Obok mnie leżał zeszyt z historią LuHan'a, a wraz z nim nadzieja na to iż mu się uda. Długi czas nie dostawałam od niego znaku, mimo to nie traciłam wiary. Pół roku po jego odejściu, coś się zmieniło. Dziś gdy wróciłam z pracy, byłam niezwykle zmęczona, więc gdy tylko minęłam próg domu i zakluczyłam drzwi. Skierowałam się do sypialni, na łóżku leżała wykonana z jasnego, sosnowego srebrna szkatułka. Otwarłam ją, były w niej złoto, srebro, diamenty, rubiny i inne bogactwa, spośród nich, wyglądała błękitna złożona na pół kartka, rozłożyłam ją, czytając treść.
"Droga autorko.
Nie mam zamiaru się rozpisywać, gdyż nie jestem literatem,
a i ty zapewne dużo czasu nie masz.
Pamiętasz że obiecałem Ci że kiedy wygram z SeHun'em, 
zostawię po sobie ślad?
Dotrzymuję obietnicy, to zaledwie namiastka tego,
jak powinienem Ci się odwdzięczyć.
Zawartość szkatułki jest twoja,
zrób z nią co chcesz,
sprzedaj, zachowaj, cokolwiek.
Bylebyś była szczęśliwa jak ja z Luną!
Dziękuję że we mnie wierzyłaś...
Król LuHan XIII"
List spłonął w mojej dłoni, jego miejsce zastąpił niebieski kryształek, włożyłam go do szkatułki. Książę, a raczej król LuHan jest szczęśliwy, a to jest cenniejsze niż największe bogactwa.
Koniec.


Mam nadzieję że się podobało,
przepraszam za błędy, wiecie jak to jest bez bety.
Do następnego!
Yuki

6 komentarzy:

  1. Wielkie dzięki 😊 ta bajka wzruszyła mnie tak bardzo...
    Luhan w postaci księcia marzenie. Dziękuję!!! Hwaiting!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne! Przypadła mi ta bajka do gustu. Taka krótka, ale treściwa. I dodatkowo wrzuciłaś innych członków zespołu, jak miło xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Treść spoko, ale pod kątem technicznym już trochę nie bardzo xD
    Generalnie gubisz czasem przecinki i pakujesz zbyt dużo informacji w zdania, przez co opko strasznie się skraca :( xD
    Ale.
    Pomysł bardzo mi się podobał. Tylko trochę krótko XDDD
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oki doki, muszę sobie jakieś dys załatwić o te przecinki XD

      Usuń